Zdawałoby się, że w tym miejscu ciągle trwa targ, bowiem prawie zawsze słyszymy tu krzyki przekupek i kramarzy reklamujących swój towar. Pośrodku szerokiego placu o podłożu z wysłużonej kostki brukowej stoi nierzadko używany szafot, zaś pod murem nieopodal siedzą obdarci i brudni żebracy błagający o jałmużnę. Nad placem góruje Zamek Królewski, od którego wziął swą nazwę. Znajdziemy tutaj również oddział straży miejskiej, pilnujący porządku w tym jakże tłumnym i niebezpiecznym miejscu.
Offline