#1 2011-04-10 19:04:08

Iben

Mistrz gry

36165802
Zarejestrowany: 2011-03-19
Posty: 37

Łza Matki

Lud Abduri zwie ich Kahari - brudni, niewolnicy, czarni słudzy. Taką nazwę nadał im prorok Abd-Kaharon, kiedy celnym sztychem powalił na kolana Wodza-Ojca czarnych plemion. Czarne plemiona. Tak inne rasy zwą lud czarnoskórych osadników, który niegdyś niepodzielnie rządził pustynią Sehr. Świątynie bogini Matki wznoszone przy każdej wielkiej oazie znakowało teren ludzi pustyni. Jednak oazy wyschły, Wodzowie-Ojcowie odeszli, a Matka, spętana w sieci Abdurzaha, zawodzi bezsilnie do swoich synów. Dziś jedyne, co mogą otrzymać Kahari to ciężka praca ku uciesze Abduri - ich panów i władców, których każde skinienie jest świętością, a każdy grymas powodem do samobójstwa... Tak przynajmniej każą myśleć Abduri. Faktem zaś jest, że prorok Abd-Kaharon nie pokonał wszystkich Czarnych Plemion. Część z nich uciekła z oaz, decydując się na koczowniczy tryb życia. Od tego czasu drużyny łowców niewolników Abduri z największym wysiłkiem przeczesują pustynię Sehir w poszukiwaniu słabszych plemion Kahari, a oddziały Pajęczych Łowców rozbijają co silniejsze. Dla nich wszystkich wojna trwa nadal. Jednak, jedno plemię znalazło sposób na zaprowadzenie, a raczej wykupienie rozejmu z Abduri. Osiedliło się ono na ostatniej wielkiej oazie - Łzie Matki. Osadzone na nim miasto jest ostoją jej wyznawców i jedynym miejscem, w którym Kahari nie zostaje powitany skórzanym batem, czy podejrzliwymi spojrzeniami. Szeregi glinianych domostw w towarzystwie bujnych roślin, sieć kanałów nawadniających ogrody i niewielkie pola uprawne, wielki posąg Matki, postawiony na nowo od czasów wojen abdurskich. Tak wielki i nieprawdopodobny dobrobyt oraz bezpieczeństwo ze strony Abduri zapewnia im tylko jedna rzecz. Handel baelgarami - największymi drzewami świata. Czarne Plemiona są prawdopodobnie jedynym ludem, który zna tajniki zarówno obróbki tych drzew-gigantów jak i hodowli baashu - wielkich bawołów zdolnych je przenosić. Imponujących rozmiarów piły wielkiego tartaku pracują bezustannie, wyrabiając bele, za które Czarne Plemię wykupuje sobie wolność. Te dalej są spławiane okresową rzeką - Madrą do Abda Zogur. Tartak, świątynia Matki oraz zagrody basshu stanowią największe atrakcje miasta. Niestety, rdzenni mieszkańcy miasta niezbyt chętnie witają obcych, zwłaszcza o innym kolorze skóry. Zwłaszcza abduri. Sytuacja między nimi jest niezwykle napięta. Jedynym czynnikiem, który powstrzymuje Pajęczych Łowców od podbicia Łzy  jest zarządca miasta - Asarahan. Przywódca, który mądrymi decyzjami i dyplomatycznym usposobieniem zapewnił dostatek Łzie. przez coraz większą grupę Kahari uważany jest za ostatniego Wodza-Ojca. Niezależnie od prawdziwości tego twierdzenia, atak na miasto może się okazać zalążkiem masowego zrywu Czarnych Plemion. Mimo to mieszkańcy Łzy nadal trzymają w swoich domach włócznie, zaś strażnicy uważnie przepatrują horyzont w poszukiwaniu pędzących Pajęczych Łowców...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.011 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sghdelphi.pun.pl www.nightwolves-guild.pun.pl www.vogelsang.pun.pl www.transport.pun.pl www.atom-scans.pun.pl